Oprócz przetworów robiłam jeszcze inne rzeczy.
Dokończyłam wdzianko Alicji. W zamyśle miało być tylko wiązane pod szyją, ale jednak wymyślę jakieś zapięcie, bo Alutek skończyła już pół roku, wierci się i próbuje siadać będzie więc praktyczniejsze.
Sznury szydełkowe uzyskały kształt naszyjników - te zrobiłam dla siebie. lubię naturalne materiały -bawełna, len, drewno...
Cały czas, przynajmniej raz w tygodniu spotykam się z "moimi hobbystkami" Głównie u WOJTKA /www.wojtek.com.pl/ Przybywa nam nowych klubowiczek. Ania i Jadzia -bardzo zainteresowane techniką frywolitki, a Ola początkowo wykonywaniem biżuterii, potem druty. Wszyscy czekamy aż minie wakacyjne rozleniwienie i z nowa energią ustalimy plan i do działania
9 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz